Zastanawiasz się, czy świat, który nosisz w sobie, jest tylko twoim wyobrażeniem, marzeniem bez szans na spełnienie, nierzeczywistością wymyśloną przez innych zapisaną w książkach z dzieciństwa... Aż niespodziewanie pewnego dnia widzisz go, przypadkowo trafiasz na zdjęcie, film, obraz - to magiczny moment. Coś ci mówi: znajdź go! odszukaj! odważ się! Wybierasz się więc w podróż życia, a twojemu zdziwieniu nie ma końca! Tak, to miejsce istnieje naprawdę! To odkrycie daje Ci siłę i odwagę, aby otwierać się na świat - ten w sobie i wokół siebie, a radość, która Cię ogarnia popycha Cię ku ludziom, aby ich obdarzyć tym bogactwem kolorów i natchnień, które się w sobie odkrywa.

Zapraszam do mojej prowansji, może stanie się też po trosze Twoją.

czwartek, 4 lutego 2010

Historia pewnego drzewa-ciąg dalszy






Od jakiegoś czasu obserwuję pewne drzewo z pewnego, miejsca. Kiedyś, jak to mam w zwyczaju zrobiłam mu zdjęcie - bo jest takie piękne jesienią, aż jaśnieje od złotych liści.Więc chciałam to utrwalić.Ale ponieważ ten moment jeszcze nie nadszedł, więc po jakimś tygodniu, czy dwóch kliknęłam kolejne zdjęcie.A potem to już mnie pewna osoba nakłoniła do utrwalenia drzewa, które odchodząca jesień ogołociła z liści pozostawiając widok smutny i refleksyjny, wcale nie do utrwalania. Ostatnie zdjęcie na teraz znów napawa nadzieją, bo choć drzewo nagie, to jednak dostojnie wygląda w tym futrze zimy, która opatuliła je wokoło... I tak powstaje historia, bo oczywiście z nadejściem wiosny powstaną kolejne zdjęcia!
I oto one najpierw jedno.Dziś bowiem spoglądając w okno odkryłam, że drzewo nie jest już nagie.Zerwałam się i podbiegłam do okna.Rzeczywiście drobne zielone pączki pokryły tak niedawno jeszcze nagie gałęzie.I byłabym przegapiła! Trzeba być czujnym, aby uchwycić moment, chwilę, gdy następują zmiany...

4 komentarze:

  1. Witam w sieciowym świecie!!!!Zapowiada się ciekawa odsłona ciekawj Osoby!!!Małgosiu wielu odwiedzających życzę!!!:)ja będę zaglądać na pewno!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Aga. Zapowiada się interesująco, kiedy się też zajrzy na blogi innych.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest nas troje. ;-) serdeczności. Jola

    OdpowiedzUsuń
  4. chmmm gdzie ja to drzewo widziałam chmmmm.

    OdpowiedzUsuń

Miło było Cię gościć. Fila ;)